Pierwsze śliwki robaczywki.
W sobotnie przedpołudnie drużyna Błonianki 2009 zmierzyła się na boisku rywala z Ożarowianką Ożarów.
Dla każdego zawodnika z Błonianki był to debiut na boiskach ligowych.
U większości zawodników nie było jednak widać dużej tremy.
Trener był miło zaskoczony postawą zawodników ich zaangażowaniem i walką o każdy centymetr boiska.
Pierwsza kwarta meczu to lekka przewaga gospodarzy którzy udokumentowali to trzema bramkami, przy jednym golu Błonianki.
Druga kwarta bardzo dobra w wykonaniu naszego zespołu. Widać było ogromną chęć gry ofensywnej która dała naszej drużynie kolejne gole i po dwóch kwartach schodziliśmy na przerwę z prowadzeniem 4:3. Trzecia kwarta chyba najsłabsza, w której widać było że brakuje nam sił, skończyła się wygraną gospodarzy i na przerwę schodzili z prowadzeniem 6:4. W ostatniej kwarcie zawodnicy uwierzyli w siebie i mocno zaatakowali. Błonianka konstruowała kolejne akcje i zagrażała bramce gospodarzy, brakowało jednak dobrego wykończenia.
Do samego końca Błonianka próbowała strzelać kolejne bramki, żeby osiągnąć korzystny rezultat.
Ostatecznie Błonianka przegrała z Ożarowianką 8:5, mimo niekorzystnego wyniku trener był bardzo zadowolony z gry zespołu.
Jeżeli chłopcy będą mieli w każdym meczu tyle chęci do gryco w dniu dzisiejszym to jestem przekonany że każdy kolejny mecz będzie wyglądał tylko lepiej
Zauważalne było że gra 4 x 15 min na dużym boisku była dużym wyzwaniem dla wszystkich zawodników.
Bramki: Kita Gabryś x3, Kubala Igor, Cybulski Rafał
Wynik: 8:5